Wczoraj Sheldon cały dzień spędził na dworze. Pod koniec był tak zmęczony bieganiem i wielkim szaleństwem, że schował się pod przyczepkę i spędził tam ponad dwie godziny.
Poczuł też instynkt łowcy bo upolował dwie jaszczurki. Oczywiście szybko wtedy interweniowaliśmy i nic im się nie stało. Zostały wypuszczone za podwórko, żeby nie kusić Sheldona. Myśliwy nie był zadowolony, że musiał oddać swoje trofeum bo myślał, że pozwolimy mu zjeść takie rarytasy.
Lizard hunting sounds fun!!!
OdpowiedzUsuń; ) Katie
(My staycation is OVER!!!)
Śliczny kocurek^^
OdpowiedzUsuńooo kociak ^^
OdpowiedzUsuńuwielbiam koty :)
OdpowiedzUsuńchoc częściej wolą chodzić własnymi ścieżkami niż mnie "pocieszać " :)
Rzeczywiście podobny do mojego Bemola :D
OdpowiedzUsuńśliczny kotek :)
Pozdrawiam