poniedziałek, 17 grudnia 2018

Powiększyła się nam rodzina!

Nie planowaliśmy tego. Tydzień po śmierci Piki przeglądając internet zobaczyliśmy dwa szare maluszki do adopcji.

Padło jedno pytanie? Bierzemy te słodziaki? I od razu padły takie same odpowiedzi TAAAAAK!
Lusia i Rysiek, bo tak je nazwaliśmy są z nami już prawie 3 miesiące. Ich wiek oszacowaliśmy na około 5 miesięcy. Rosną jak na drożdżach i bardzo łobuzują. Najważniejsze, że Shledon - pan domu prawie je zaakceptował. Czasem palnie je łapką ale zawsze bez pazurków :)

Zobaczcie jak wyglądają nasze szaraczki...niczym z reklamy łiskasa :) prawda?