W sumie nie wydarzyło się nic ciekawego. Pika postanowiła, że prześpi całą zimę. Sheldon już ma dosyć takiej pogody bo łapki mu marzną i nie może długo biegać na zewnątrz.
---
Dziś dotarła do nas straszna wiadomość. Najpierw się ucieszyliśmy bo znalazłam w skrzynce maila od Pauli, że nasza paczka dotarła do Savannah. Niestety nie spodziewaliśmy się, że dotarła w takim stanie. :/
W paczce były tylko dwie zabawki!!!
Coś okropnego. Wysłaliśmy jeszcze laserową zabawkę, piłeczki, myszki i breloczki ze zdjęciem kici dla rodziców. ;(
Podejrzewam, że celnicy przegrzebali paczkę i zabrali to wszystko. Ale powiedzcie mi co mogło być tam takiego, że to zabrali. Może kocimiętka nie jest legalna....